Lublin: Feministki mogły oglądać to, czego domagały się dla dzieci

Tak jak i w innych miastach Polski, także w Lublinie odbył się tzw. czarny protest. „W całej Polsce są nas tysiące!” – skandowała grupa zaledwie około stu uczestników zebranych na lubelskim Placu Łokietka. Niewątpliwie, hasło zostało przygotowane ze zbyt dużym optymizmem.

 „Tłum” feministek w Lublinie, dotychczas przeliczany na setki osób, w tym roku zgromadził zaledwie około 100 uczestniczek. I to wliczając aktywistki z Puław, które w tym roku, po październikowej porażce 20 osób na Placu Chopina, nie zdecydowały się już na tego typu akcję we własnym mieście. Nie jest to odosobniony przypadek, ze 100 miast, w których dotychczas odbywały się „czarne” demonstracje, tym razem udało się je zorganizować w zaledwie 30.

Jako odzew na tę manifestację upominania się o „prawo” do zabijania nienarodzonych dzieci, utworzyliśmy kontrpikietę „Zatrzymaj Aborcję”. Przybyło na nią około 50 uczestników, czyli jeszcze więcej niż na poprzednie tego typu wydarzenia. Towarzyszyli nam także lubelscy politycy, m. in. Tomasz Pitucha radny PiS i Radosław Brzózka rzecznik wojewody lubelskiego.

Trzy banery, ukazujące zdjęcia zabitych dzieci, będących ofiarami aborcji, rozstawiliśmy naprzeciw manifestujących feministek. Przez megafon przypomnieliśmy im założenia projektu „Zatrzymaj Aborcję” oraz zaprosiliśmy do podejścia bliżej do prezentowanych banerów, żeby mogli dokładnie obejrzeć sobie to, czego się domagają dla nienarodzonych dzieci. Nasz apel pozostał bez odzewu, grupa manifestujących aborcjonistów zbiła się w ciasną grupę i próbowała skandować swoje postulaty. Naszą odpowiedzią były zdecydowanie i głośne zawołania: „Ratuj życie!”, „Nie zabijaj!” i „Precz z aborcją”!

Cała akcja trwała około pół godziny. Po tym czasie „tłum” proaborcyjny, zaniepokojony ingerencją w ich zgromadzenie jednego z działaczy ruchu narodowego, postanowił nie ryzykować dalszego manifestowania i rozszedł się do domów. Zatem i my, po odśpiewaniu na zakończenie Hymnu polskiego, zakończyliśmy nasze zgromadzenie, jeszcze między sobą wymieniając opinie na temat dalszych losów projektu „Zatrzymaj Aborcję”.

Magdalena Łońska

Nie bądź obojętny!  Wspieraj działania Fundacji! Jeśli uważasz, że to co robimy, jest dobre i słuszne, pomóż to kontynuować! Nawet niewielkie wpłaty mają znaczenie. Numer konta: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230

Sprawdź podobne wpisy

Ten dokument MUSI zobaczyć KAŻDY. „Miało nie żyć” – film o dzieciach, które skazano na śmierć w majestacie prawa.

27 marca, 2024

Ministerstwo Zdrowia wciąż uprawia brudną grę wokół wytycznych do aborcji. Przez wiele miesięcy w tajny sposób

26 marca, 2024

Policja rozwiązała bezprawnie legalną pikietę antyaborcyjną w Raciborzu! Policja zarekwirowała plakat razem ze stelażem i

24 marca, 2024

Bądź na bieżąco!

Chcesz wiedzieć, co się dzieje? A może umykają Ci ważne wydarzenia? Pokonaj cenzurę treści pro-life: zapisz się na newsletter! Będziemy informować Cię bezpośrednio i już nic nie przegapisz.